Wielki konflikt o funkcjonowanie jednostki OSP Szewce-Zawada. Jej prezes oskarża wójta, że mści się na nim za to, że podczas rozbudowy siedziby straży, zwrócił mu uwagę, że potrzebne są poprawki. Wójt natomiast odpowiada, że prezes OSP Szewce-Zawada nie chciał współpracować z gminą i obrażał go. W zażegnanie konfliktu włączył się senator Krzysztof Słoń.
W jednostce OSP w Rykoszynie odbyło się spotkanie sprawozdawcze przedstawicieli jednostki OSP Szewce-Zawada. Wszystko dlatego, że jak mówi jej prezes, Jerzy Wierzbicki, wójt gminy Sitkówka-Nowiny Sebastian Nowaczkiewicz wypowiedział umowę najmu obiektu, w którym się ona znajdowała. Nie wyraził także zgody, aby druhowie wykonali badania lekarskie dopuszczające ich do pracy. Tym samym, nie mogą oni wyjeżdżać do akcji. Druhowie według słów Jerzego Wierzbickiego, nie mają również dostępu do sprzętu.
Jego zdaniem, wójt mści się na nim za to, że podczas rozbudowy siedziby OSP, ten zwrócił mu uwagę, że potrzebne są poprawki. Jak zaznacza, w projekcie brakowało m.in. syreny alarmowej, czy magazynków.
– Po mojej interwencji najwidoczniej pan wójt obraził się na mnie. Reakcja była taka, że nie mamy obiektu, badań lekarskich, ani samochodu. Nie możemy jeździć na żadne akcje. Jesteśmy bardzo zaskoczeni, że do czegoś takiego mogło dojść. To jest niewyobrażalne. Myślałem, że dużo w życiu widziałem, ale Sebastian Nowaczkiewicz pokazał nam jeszcze coś mocniejszego – mówi.
Z tymi słowami nie zgadza się wójt Sebastian Nowaczkiewicz. Jak powiedział w rozmowie z Radiem Kielce, konflikt spowodowany jest brakiem chęci współpracy ze strony Jerzego Wierzbickiego. Jednym z przykładów ma być fakt, że w ubiegłym roku prezes OSP Szewce-Zawada nie wydał zgody na uczestnictwo jego druhów w trakcie zawodów rowerowych Poland Bike Maraton, w związku czym musiał ściągać strażaków z innych miejscowości, aby zabezpieczyć imprezę. Drugi przykład, również z ubiegłego roku, podczas uroczystości patriotycznych przed pomnikiem bitwy partyzanckiej w Szewcach, prezes Wierzbicki również nie wyraził zgody na udział jego druhów i pocztów sztandarowych – mówi.
– Ja poprosiłem tych strażaków o uczestnictwo. Pan Wierzbicki wykluczył ich z jednostki za wzięcie udziału w patriotycznych obchodach. Wykluczył w ogóle z jednostki ludzi, którzy czymkolwiek zaczęli się zajmować i próbowali cokolwiek zmienić w jednostce. W zeszłym roku większość strażaków złożyło rezygnację w OSP Szewce-Zawada pod przewodnictwem Jerzego Wierzbickiego. Nie chcieli dalej z nim współpracować – zaznacza.
Jak dodaje Sebastian Nowaczkiewicz, druhowie, którzy zostali zwolnieni lub wystąpili z jednostki założyli nową, pod nazwą OSP Szewce i Zawada. Zdaniem jej prezesa Ryszarda Fudali, Jerzy Wierzbicki OSP traktował jak swoją własność.
– Nigdy prezes Wierzbicki nie pozwolił strażakom iść na obstawę. Wójt, jak były wyścigi kolarskie, to musiał brać jednostkę z Rykoszyna i płacić im. A nam nie było wolno wyjechać. Nie było żadnej współpracy z prezesem Wierzbickim, więc założyliśmy nowe stowarzyszenie – zaznaczył.
Zdaniem Tomasza Gruszczyńskiego, radnego powiatu kieleckiego, decyzja wójta jest błędna.
– W moim odczuciu jest zachwiane nie tylko bezpieczeństwo gminy, ale i powiatu i być może województwa. Jednostka OSP Szewce-Zawada mieści się w sąsiedztwie drogi wojewódzkiej, tzw. obwodnicy Kielc, więc jest to strategiczne miejsce. Jest to na pewno osłabienie tego odcinka. Są tam lasy państwowe. Na pewno jest coś nie tak, skoro prezes tak, a nie inaczej jest traktowany, prezes sąsiedniej OSP w Woli Murowanej składa rezygnację po wielu latach prezesowania – podkreślił.
Konflikt zażegnać chce senator PiS Krzysztof Słoń. Jak zaznaczył, zamierza zorganizować spotkanie ze wszystkimi stronami.
– Na prośbę druhów-strażaków z OSP Szewce-Zawada postanowiłem zająć się tą sprawą i doprowadzić do spotkania wszystkich stron, które w tej sprawie mają coś do powiedzenia. Chciałbym, żeby jak najszybciej zakończył się ten trudny dla druhów-ochotników okres, żeby ta kuriozalna sytuacja została rozwiązana i żeby nie rzutowała na obraz Ochotniczych Straży Pożarnej w naszym powiecie – zaznaczył.
Siedziba OSP Szewce-Zawada liczy obecnie 22 druhów.