Studenci z kieleckich uczelni utworzyli Świętokrzyską Republikę Studencką. To stowarzyszenie, które ma zwiększyć aktywność młodych ludzi, a także kształtować w nich umiejętności liderskie.
Studenci zainaugurowali swoją działalność trzydniowym spotkaniem. Od środy do piątku organizują wydarzenia, którymi chcą się wypromować. Zaprosili liderów kół uczelnianych, organizacji młodzieżowych, przedstawicieli samorządów uczniowskich, organizacji pozarządowych do wspólnego działania.
Jak mówi Marlena Krzos z zarządu stowarzyszenia, pomysł narodził się podczas wizyty na Ukrainie, gdzie polscy studenci zapoznali się z taką formą aktywności. Teraz do działania chcą motywować młodych ludzi studiujących w Kielcach.
– Zależy nam przede wszystkim na tym, by młodzi ludzie zdobyli umiejętności liderskie, przełamywali bariery, zdobywali cenne doświadczenia, które potem pomogą im na rynku pracy. Chcemy pokazać, że w województwie świętokrzyskim można robić fajne rzeczy i niekoniecznie trzeba stąd wyjeżdżać w poszukiwaniu innego miejsca do samorealizacji – dodaje.
Stowarzyszenie będzie między innymi promowało akademickie biura karier, które pomagają w znalezieniu odpowiedniej pracy, pozyskiwało granty na działania międzynarodowe – np. warsztaty ze studentami z innych krajów, które pozwolą na wymianę doświadczeń.
Najważniejszym celem, jaki stawiają sobie przedstawiciele stowarzyszenia, jest połączenie środowiska akademickiego w Kielcach.
– Mamy dwie duże uczelnie i jeszcze kilka niepublicznych, dlatego dobrze byłoby się zjednać w działaniu i pokazać, że razem potrafimy stworzyć wspaniałe rzeczy – mówi Marlena Krzos.
Studentów dopinguje i wspiera członek zarządu województwa świętokrzyskiego Mariusz Gosek, który spotkał się z przedstawicielami stowarzyszenia. Zapewnia, że Świętokrzyska Republika Studencka ma przyjaciół w sejmiku województwa.