Rewitalizacja linii kolejowej nr 8 na odcinku Skarżysko-Kamienna – Kozłów stoi pod znakiem zapytania. Platforma Obywatelska dopatruje się w tym braku działań rządu. Prawo i Sprawiedliwość zwraca uwagę na bierność samorządów w zabieganiu o inwestycję.
Z 600, do 20 milionów złotych zostało uszczuplone unijne dofinansowanie do przebudowy świętokrzyskiego odcinka trasy łączącej Kraków z Warszawą przez Kielce. Prace, zgodnie z Krajowym Programem Kolejowym z 2017 roku, miały być prowadzone w latach 2018-2022. W lutym tego roku znowelizowano budżet, pozostawiając jedynie fundusz na dokumentację.
Podczas dzisiejszego spotkania z dziennikarzami, poseł PO Artur Gierada określił sytuację jako przykład marginalizowania spraw województwa przez rząd. Nawoływał przy tym do wspólnych wysiłków w rozwiązaniu problemu brakujących pieniędzy na budowę kolejowego odcinka. Świętokrzyscy działacze PO wystosowali w tej sprawie interpelację do premiera Mateusza Morawieckiego.
Tymczasem poseł Maria Zuba z PiS, która monitorowała inwestycję tłumaczy, że bezskuteczne były dotychczasowe rozmowy z samorządami, mimo że unijne dofinansowanie na ten cel wymagało z ich strony sprawnego działania. Parlamentarzystka dodaje, że mimo starań ze strony PKP PLK, gminy przez cały okres przygotowawczy unikały złożenia odpowiedniej dokumentacji, co wpłynęło na utratę unijnego wsparcia. Zaznacza przy tym, że sprawa nie jest jeszcze przegrana. Wymaga jednak większych starań ze strony właśnie samorządów.
Według zapowiedzi, jeśli pozwolą na to finanse, zakończenie budowy linii kolejowej nr 8 planowane jest na koniec wakacji 2022 roku.