Niewykluczone, że dojdzie do przedterminowych wyborów w powiecie koneckim. Wszystko przez niedopełnienie zapisów statutu Rady Powiatu. Z dokumentu wynika, że zarząd powinien składać się z czterech członków. Tymczasem przez trzy miesiące powiatem rządziły trzy osoby, a to zdaniem części powiatowych radnych skupionych wokół Roberta Plecha jest powodem do rozwiązania rady i ogłoszenia nowych wyborów.
Diana Głownia, rzeczniczka wojewody świętokrzyskiego potwierdziła, że do wojewody zostało złożone pismo o rozpoczęcie nadzoru i kontrolę Rady Powiatu Koneckiego – Wpłynął wniosek o wszczęcie postępowania nadzorczego. Na tym etapie mogę powiedzieć, że te pisma są procedowane przez służby wojewody – mówi Diana Głownia
Andrzej Marek Lenart, starosta konecki stwierdził, że doszło do uchybienia, jednak jego zdaniem oraz jego prawników to nie powinno być powodem do ogłoszenia przedterminowych wyborów.
– Spóźniliśmy się z terminem i nie powołaliśmy czwartego członka, ale statut powiatu jest dokumentem niższej rangi. Ustawa o samorządzie powiatowym mówi, że zarząd liczy od trzech do pięciu osób. Poza tym zapis mówiący o tym, ile czasu jest na powołanie pełnego składu zarządu nie jest precyzyjny. Gdyby nasze działania były bezprawne Regionalna Izba Obrachunkowa powinna odrzucić nasz budżet. Został on już zatwierdzony przez RIO i wojewodę oraz już częściowo rozdysponowany – dodaje.
Tymczasem gotowość do utworzenia listy w przedterminowych wyborach zadeklarowała już Dorota Łukomska, burmistrz Stąporkowa. Na swoim facebookowym profilu zapowiedziała, że jeśli potwierdzi się informacja, że w okresie trzech miesięcy nie został dokonany wybór Zarządu Powiatu, to w przedterminowych wyborach deklaruje budowę: „silnej ponadpartyjnej listy, na której czele staną doświadczeni samorządowcy”.
Ustawa o samorządzie powiatowym mówi, że rada powiatu wybiera zarząd w liczbie od trzech do pięciu osób w ciągu trzech miesięcy od dnia ogłoszenia wyników wyborów. Liczbę członków zarządu określa w statucie rada powiatu.