Winyl powraca – pod takim hasłem w Starachowickim Centrum Kultury odbyła się giełda płyt winylowych. Inicjatorem comiesięcznych akcji jest Sylwester Dudek, prezes Ludowego Klubu Biegacza Rudnik, a prywatnie wielki fan muzyki. Giełda ma stworzyć możliwość kupienia niedostępnych powszechnie wydań płytowych.
Wśród odwiedzających był Karol Seweryn. Jego zdaniem czarne płyty pozwalają zachować dziedzictwo kulturowe, jakim jest muzyka zapisana na czarnych krążkach. To ważny element tradycji, który trzeba ocalić od zapomnienia. W domu ma adapter, który także sam konserwuje. Podkreśla, że obecnie nie ma problemu z dokupieniem potrzebnych części do tego typu sprzętu. Poza tym inni pasjonaci pomagają w ich zdobyciu.
Z kolei Wiktor Dziarmaga, który, jako młody człowiek, ma kontakt z cyfrową wersją muzyki, uważa, że prawdziwą duszą brzmienia jest właśnie dźwięk z czarnej płyty. Charakterystyczne trzeszczenie pod igłą to coś więcej niż czysty dźwięk z głośników komputera.
Płyty w SCK można kupować raz w miesiącu. Są także płyty CD i czasopisma branżowe.