Czy w Busku-Zdroju będzie ulica premiera III RP Jana Olszewskiego? Z taką propozycją wystąpił Łukasz Szumilas, najmłodszy miejski radny. 18 lutego złożył on w biurze Rady Miejskiej interpelację w sprawie zmiany nazwy ulicy Siarczkowej na ulicę Jana Olszewskiego.
Radny zaproponował, by w tym celu przemianować nowy trakt w zdrojowej strefie inwestycyjnej, z Siarczkowej, która jak zaznacza, niekoniecznie wzbudza miłe skojarzenia.
– Postanowiłem upamiętnić wspaniałą osobę, dzieło jego życia. Podziwiam tego człowieka, jego udział w Powstaniu Warszawskim. Jego życiorys jest pełen pięknych chwil i momentów, które charakteryzowały się służbą dla ojczyzny. Uważam, że trzeba go uhonorować. A zmiana nazwy z ulicy Siarczkowej na Olszewskiego wpłynie pozytywnie na wizerunek miasta i gminy Busko-Zdrój – tłumaczy radny.
Robert Burchan przewodniczący Rady Miasta w Busku-Zdroju podkreślił, że nie chce się wypowiadać, czy zmiana nazwy ulicy jest dobra, czy też nie. Jak dodaje, decydujący głos mają mieszkańcy.
– Jako radny nie chciałbym narzucać uchwałą zmiany nazwy ulicy. Ludzie mogą być do niej przywiązani. Jeśli mieszkańcy wystosują do nas taki wniosek, to komisja od nazewnictwa ulic będzie się tym zajmować – mówi przewodniczący.
Z kolei Tomasz Mierzwa, główny specjalista ds. inwestycji w buskim magistracie przypomina, że nowe ulice, otrzymały takie nazwy, aby kojarzyły się z działalności uzdrowiskową.
– Gmina pozyskała środki na uzbrojenie terenów pod inwestycje. Mają tam powstać obiekty sanatoryjne. Przy uzbrajaniu tych terenów powstały cztery nowe drogi i dlatego nazwano te ulice: Uzdrowiskową, Solankową, Borowinową i Siarczkową. Komisja kierowała się tym, z czego uzdrowisko słynie, czyli z wód siarczkowych – tłumaczy Tomasz Mierzwa.
Z kolei sołtys wsi Szaniec podkreśla, że aby uniknąć kontrowersji, można imieniem Jana Olszewskiego nazwać nowo powstałą buską ulicę.
– Zapewne są plany zagospodarowania przestrzennego, gdzie są przewidziane nowe ulice. Wówczas uzdrowisko zachowałoby swoją strefę – dodaje.
Ulica Siarczkowa znajduje się w okolicach terenu tzw. Małpiego Gaju. Obok terenu, na którym powstaje obecnie pięciokondygnacyjny hotel i hospicjum.
O tym, czy propozycja radnego Łukasza Szumilasa uzyska akceptację buskich radnych i czy spotka się z aprobatą mieszkańców, będziemy informować na bieżąco.