8 lat pozbawienia wolności grozi 31-letniemu Alfredowi K., mieszkańcowi powiatu kieleckiego. Mężczyzna jest podejrzany o wywołanie fałszywego alarmu bombowego w Sądzie Rejonowym w Kielcach. Do zdarzenia doszło 18 grudnia, przed godziną 14:00.
Z ustaleń śledczych wynika, że mężczyzna zadzwonił na numer alarmowy 112 i poinformował, że w budynku sądu przy ul. Warszawskiej podłożona jest bomba. W związku z tym ewakuowano 350 osób. Na miejsce zostały wezwane służby ratunkowe, które sprawdziły budek. Okazało się, że alarm był fałszywy. Sprawcę zatrzymano po kilkudziesięciu minutach od wpłynięcia zgłoszenia.
Daniel Prokopowicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach informuje, że postępowanie zostało zakończone skierowaniem do Sądu Rejonowego aktu oskarżenia. Wkrótce powinien zostać wyznaczony termin pierwszej rozprawy. Alfred K. czeka na proces na wolności.
Z kolei świętokrzyska policja nadal poszukuje nadawcy bądź nadawców wiadomości o podłożonych ładunkach wybuchowych, które od stycznia kilkakrotnie wpłynęły do różnych instytucji rządowych w województwie świętokrzyskim.