Rozpoczęła się budowa hali produkcyjnej w Areszcie Śledczym w Kielcach. Obecnie przygotowywana jest część naziemna. Prace prowadzone są przez przedsiębiorstwo państwowe „Robut”. Obiekt liczący 2,5 tysiąca metrów kwadratowych, zostanie wydzierżawiony Fabryce Papieru i Tektury Beskidy z Wadowic. Znajdzie w niej zatrudnienie 80 osadzonych.
Major Michał Głowacki, rzecznik aresztu informuje, że wszystkie prace idą zgodnie z planem. – To jest dobra inwestycja. Obecnie pracuje około 400 osadzonych i widzimy u nich zmianę zachowań. To jest jeden z najlepszych sposobów resocjalizacji. Pracują tak jak inne osoby i nabierają nawyku, który będzie im potrzebny po wyjściu na wolność – twierdzi mjr Michał Głowacki.
W zakładzie będą pracowały osoby z oddziałów zamkniętych, czyli osadzeni, którzy nie mogą opuszczać terenu zakładu. Będą zatrudnieni na pełen etat. – Czas pracy i zasady BHP są takie same jak dla każdej osoby zatrudnionej na wolności. Oznacza to, że pracownicy będą w firmie po 8 godzin dziennie i nie mogą zarabiać mniej niż najniższa krajowa – mówi rzecznik.
Więźniowie nie otrzymają natomiast całej wypłaty. Część zostanie przeznaczona na Fundusz Aktywizacji Zawodowej Skazanych i Fundusz Pomocy Osobom Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Mjr Michał Głowacki dodaje, że w pierwszej kolejności do pracy będą kierowani skazani z zobowiązaniami alimentacyjnymi. W takim przypadku pensja osadzonego będzie obciążona o wyznaczoną kwotę. Ostatecznie pracownicy otrzymają około 300-400 złotych miesięcznie.
Inwestycja ma być gotowa pod koniec tego roku. Całkowity koszt szacowany jest na 8 milionów złotych. Przedsiębiorstwo, które wydzierżawi budynek, będzie zobowiązane do wyposażenia zakładu. Praca osadzonych będzie polegała na obsłudze urządzeń i pakowaniu produktów.
Budowa hali jest możliwa, dzięki realizacji rządowego programu „Praca dla więźniów”. Jego głównym założeniem jest aktywizacja osadzonych. Pieniądze na cel zostały przekazane z Funduszu Aktywizacji Zawodowej Skazanych. Obecnie w Areszcie Śledczym w Kielcach przebywa prawie tysiąc osób.