Maciej Firlej, który z Korony Kielce został wypożyczony do Garbarni Kraków, zadebiutował w I lidze. 22–letni napastnik nie będzie jednak miło wspominał premierowego występu na zapleczu ekstraklasy. Jego drużyna przegrała na wyjeździe z ŁKS Łódź 0:3 i wciąż zajmuje ostatnie miejsce w tabeli.
Wychowanek Orła Wojcieszów w przewie spotkania zmienił swojego rówieśnika z Ukrainy Serhija Krykuna. Podopieczni Bogusława Pietrzaka przegrywali wówczas 0:2.
Maciej Firlej przyszedł do Korony w czerwcu 2018 roku ze Ślęzy Wrocław, w której sięgnął po koronę króla strzelców III ligi. Jesienią występował jedynie w drużynie rezerw. W IV lidze świętokrzyskiej strzelił 11 goli. W styczniu poleciał z pierwszym zespołem na zgrupowanie do Turcji, ale trener Gino Lettieri wciąż nie widział dla niego miejsca w składzie.