Starachowicki szpital planuje zakup specjalnego urządzenia, dzięki któremu po chemioterapii pacjentom nie wypadałyby włosy. Obecnie dysponuje nim 21 placówek w Polsce, ale jeszcze żadna w województwie świętokrzyskim.
System polega na tym, że podczas podawania leku w kroplówce, jednocześnie obniżana jest temperatura skóry głowy do 20 stopni. Dzięki temu znacznie mniejsza ilość szkodliwych substancji dostaje się do mieszków włosowych. Dariusz Lachowski, prezentujący system Paxman, wskazuje na badania mówiące o tym, że większość pacjentów zachowuje włosy w całości albo w znacznym stopniu.
Doktor Małgorzata Majecka, kierownik oddziału onkologicznego w Starachowicach, zaznacza, że w powiecie wzrasta zachorowalność na nowotwory u kobiet w wieku 20-29 lat oraz 50-65 lat. To okres, kiedy normalne funkcjonowanie w codziennym życiu jest bardzo ważne, dlatego sprzęt chroniący włosy przed wypadaniem poprawiłby jakość życia kobiet chorujących na raka.
Obecnie pacjenci leczeni onkologicznie w starachowickim szpitalu mogą liczyć na opiekę na oddziale dziennym. Tu wykonywane są właśnie najczęściej zabiegi chemioterapii. Jeden taki zabieg trwa od 4 do 6 godzin. Używanie systemu Paxman wydłużyłoby ten czas o około dwie godziny. Czepek musi być założony pół godziny przed podaniem kroplówki i zdjęty półtorej godziny po zakończeniu wlewu. Podczas terapii można na krótko odłączyć urządzenie, aby np. pójść do toalety. Szczegóły terapii ustalane są indywidualnie z pacjentami. Z jednego urządzenia może korzystać jednocześnie dwóch pacjentów.
Dyrektor do spraw lecznictwa starachowickiego szpitala Piotr Nowak zaznacza, że system Paxman nie jest urządzeniem ratującym życie, jednak znacząco poprawia komfort funkcjonowania podczas leczenia. Koszt urządzenia to 130 tysięcy złotych, szpital może wyłożyć 30 procent tej kwoty. Teraz zwraca się do władz samorządowych, sponsorów i organizacji pozarządowych o zebranie pozostałych środków.
Lucyna Młynek, przewodnicząca starachowickiego koła Amazonek, sama przeszła chemioterapię. Jak mówi, możliwość zachowania włosów jest bardzo ważna dla pacjentem. Często strach przed ich wypadnięciem powstrzymuje kobiety przed podjęciem chemioterapii. Lucyna Młynek zapowiada, że Amazonki włączą się do zbiórki pieniędzy na zakup tego sprzętu.