Spór dotyczy budynku przy ulicy Marszałkowskiej, gdzie mieści się szkoła podstawowa. Budynek jest własnością miasta, a to niedawno wypowiedziało umowę użyczenia obiektu. Porozumienie z nazaretankami podpisał poprzedni prezydent Kielc.
Bogdan Wenta chciał skrócić okres użyczenia, który pierwotnie wynosił 30 lat. Planował też, by część pomieszczeń zajął reaktywowany Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy kształcący dzieci niepełnosprawne. Nazaretanki na takie rozwiązanie się nie zgodziły i wstrzymały nabór.
Dziś w budynku Liceum Ogólnokształcącego im. świętej Jadwigi Królowej, czyli szkoły również prowadzonej przez zakon, odbyło się spotkanie Bogdana Wenty z rodzicami. Dyskusja była bardzo nerwowa. Miasto poszło na duże ustępstwa, zrezygnowało z umieszczenia w budynku przy ulicy Marszałkowskiej ośrodka dla dzieci niepełnosprawnych. Bogdan Wenta zaproponował, by nowa umowa użyczenia budynku obejmowała 16 lat. Dla Nazaretanek to zbyt krótko, chcą by miasto podpisało z nimi umowę na 24 lata. Na to z kolei nie godzi się prezydent Kielc.
– My przedstawiliśmy swoją propozycję, prowadzące szkołę swoją. Nie kończymy negocjacji, chcemy kolejnych spotkań i wierzę, że dojdziemy do kompromisu – mówi Bogdan Wenta.
Mimo braku porozumienia rodzice wychodzący ze spotkania są dobrej myśli. Klaudia Łodejska, przewodnicząca Rady Rodziców widzi, że obie strony chcą dojść do porozumienia.
– Po tym spotkaniu nie uzyskaliśmy jasnej deklaracji. Daliśmy panu prezydentowi czas na doprowadzenie całej sytuacji do końca. Tak, aby i siostry były zadowolone, interes miasta był zabezpieczony, a nasze dzieci spokojnie od września poszły do szkoły przy ulicy Marszałkowskiej. Bo innego scenariusza nie przewidujemy jako rodzice – twierdzi Klaudia Łodejska.
W spotkaniu uczestniczyła Agata Wojtyszek wojewoda świętokrzyski, która od kilku dni mediuje pomiędzy miastem a Nazaretankami. Był również Krzysztof Słoń, senator Prawa i Sprawiedliwości, którego rodzice prosili o wsparcie, obecny był też Kazimierz Mądzik świętokrzyski kurator oświaty oraz kieleccy radni.