Po trudnym meczu III-ligowi piłkarze Czarnych Połaniec pokonali w Końskich IV-ligowy Neptun 2:1 (1:0) i awansowali do ćwierćfinału Pucharu Polski na szczeblu okręgu.
Prowadzenie dla gości zdobył w 35 min. Mateusz Załucki, wyrównał tuż po przerwie Krzysztof Pach, a wynik spotkania ustalił w 71 min. w zamieszaniu podbramkowym Damian Skiba. W ćwierćfinale zespół z Połańca zagra ze zwycięzcą niedzielnego meczu GKS Rudki – Hetman Włoszczowa.
– Może nie było to świetne piłkarskie widowisko, ale dla nas najważniejsze było zwycięstwo i to osiągnęliśmy, chociaż łatwo nie było. Chcemy zdobyć Puchar Polski na szczeblu okręgu, ale priorytetem jest liga, bo wiosną czeka nas twarda walka o utrzymanie – powiedział kapitan Czarnych Maciej Witek.
– Zrobiliśmy dwa poważne błędy, które goście wykorzystali. Szkoda, że mimo kilku dobrych okazji nie udało się nam wyrównać. Do inauguracji sezonu musimy te mankamenty wyeliminować. Mimo porażki jestem zadowolony z postawy drużyny. To był nasz pierwszy mecz w tym roku na naturalnej murawie – podsumował trener Neptuna Końskie Waldemar Szpiega.
Natomiast w Ostrowcu miejscowy KSZO 1929 rozgromił IV-ligowy Zdrój Busko Zdrój 5:0 (2:0). Bramki zdobyli: Kamil Łokieć, Filip Rogoziński, Jakub Kapsa, Damian Mężyk i Bartłomiej Smuczyński. W ćwierćfinale Pucharu Polski na szczeblu okręgu piłkarze KSZO 1929 Ostrowiec zmierzą się ze zwycięzcą niedzielnego meczu Orlęta Kielce – Partyzant Radoszyce.
Mecze pucharowe pozostałych świętokrzyskich III ligowców zostały przełożone. Granat Skarżysko-Kamienna – Wisła Sandomierz i Olimpia Pogoń Staszów – Spartakus Daleszyce rozegrane zostaną 3 kwietnia.