Na Psich Górkach w Kielcach ma powstać park, stworzony przez miasto. Pomysł nie jest nowy, ale do tej pory nie można go było zrealizować, ponieważ większość terenu była własnością prywatnych właścicieli, a ci nie zgadzali się na ten plan.
Do prywatnych osób należy aktualnie 60 procent terenu.
– Udało się jednak osiągnąć porozumienie, na mocy którego 80 procent gruntów przejdzie na rzecz miasta, a pozostałe 20 procent zostanie w rękach prywatnych, ale będzie mogło zostać przeznaczone pod zabudowę. Taką poprawkę zapisano m.in. w zmianach do studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego – informuje Artur Hajdorowicz, dyrektor Wydziału Rozwoju i Rewitalizacji Miasta.
– Mam nadzieję, że ten kompromis zostanie wcielony w życie i będziemy nie tylko posiadać ten teren, ale urządzić tam m.in. alejki, ławki, oświetlenie i zainstalować monitoring. Nie rezygnujemy oczywiście z górki saneczkowej – zaznaczył dyrektor.
Artur Hajdorowicz dodał, że najważniejsze, aby park miał dostępność ze wszystkich stron, czyli od osiedla Kochanowskiego, ulicy Skalistej, Zakopiańskiej i Wojska Polskiego.
Plany miasta dotyczące zagospodarowania Psich Górek zostaną poddane konsultacjom społecznym. Publiczna dyskusja odbędzie się po wakacjach.