Pod tym względem to najgorszy sezon PGE Vive od lat. Od inauguracji rozgrywek we wrześniu ubiegłego roku Talant Dujszebajew w ani jednym meczu nie miał do dyspozycji wszystkich zdrowych zawodników. Teraz też poza składem z powodu kontuzji jest aż trzech szczypiornistów. Na szczęście do gry kilka dni temu powrócił już „mózg drużyny” Luka Cindrić.
Kiedy na parkiecie zobaczymy rekonwalescentów: Michała Jureckiego, Daniela Dujszebajewa i Alexa Dujszebajewa?
– Powrót Alexa szykowany jest na połowę marca kiedy to we własnej hali zmierzy się z Energą MKS Kalisz. Wierzę, że Michał dołączy do nas pod koniec kwietnia. Na początku tylko w obronie, ale potem szybko będziemy go próbowali w ataku – tłumaczył trener Dujszebajew.
Dodajmy, że najdłuższa przerwa czeka Daniego Dujszebajewa, który zajęcia wznowi dopiero na początku przyszłego sezonu.