Szkoła Podstawowa w Wygiełzowie w gminie Iwaniska nie będzie szkołą filialną – zdecydował Świętokrzyski Kurator Oświaty Kazimierz Mądzik i wyraził zgodę na prowadzenie jej przez stowarzyszenie. Wraz z władzami gminy, rady gminy oraz dyrekcją szkoły i radą rodziców ustalono, że do końca roku szkolnego 2019/2020 placówka będzie prowadzona przez samorząd. Na ten czas pozostaną klasy 0-8.
Kazimierz Mądzik informuje, że według ustaleń do 30 września Stowarzyszenie na Rzecz Pomocy Dzieciom z Terenów Wiejskich „Iwa” wystąpi do Rady Gminy z chęcią prowadzenia szkoły. Jak twierdzi, w tej sytuacji nie ma innego wyjścia. Samorząd musi sporo dopłacać, bo Karta Nauczyciela wyznacza standardy pracy, np. pensum 18 godzin, urlop dla poratowania zdrowia czy „trzynastkę”. Takich obowiązków stowarzyszenie nie ma, nauczyciele będą pracować w oparciu o kodeks pracy.
– Jeśli rodzice są zdeterminowani, aby ta szkoła pozostała, to jedynym wyjściem jest przekazanie prowadzenia przez stowarzyszenie – mówi kurator.
Wójt Iwanisk Marek Staniek uważa, że takie rozwiązanie z pewnością zminimalizuje utrzymanie szkoły, gmina w dalszym ciągu będzie opłacać media i opał, ewentualne także remonty.
– Przetrzymamy tę sytuację, musimy zacisnąć pasa, aby to zrealizować – mówi wójt.
Dodaje, że jest za takim rozwiązaniem, jeśli tego oczekuje społeczeństwo.
Przewodnicząca rady rodziców Dorota Dąbrowska w rozmowie z Radiem Kielce przyznała, że rodzice są zadowoleni z zawartej umowy.
W dalszym ciągu kurator nie podjął decyzji dotyczącej szkoły w Jastrzębskiej Woli. Przypomnijmy, w styczniu Rada Gminy Iwaniska podjęła uchwałę intencyjną w sprawie przekształcenia szkół w Wygiełzowie i Jastrzębskiej Woli w szkoły filialne, gdzie pozostałyby tylko oddziały przedszkolne oraz klasy 1-3. Pozostałe dzieci miałyby uczyć się w szkole w Iwaniskach.