Beata Pawłowska – nowa skarbnik Kielc rozpoczęła pracę w magistracie. Zmiana na tym stanowisku została przeprowadzona, ponieważ dotychczas odpowiadająca za finanse Barbara Nowak przeszła na emeryturę.
Nowa skarbnik przyznaje, że praca w Kielcach będzie dla niej dużym wyzwaniem.
– Budżet jest trudny, było realizowanych szereg inwestycji, co sprawiło, że ma on również swoje uwarunkowania po stronie zadłużenia. Zadłużenie to element, któremu będziemy się przyglądać, tak, aby sytuację ustabilizować – powiedziała skarbnik.
Beata Pawłowska przez siedem lat była skarbnikiem powiatu ostrowieckiego, później przez rok skarbnikiem Sandomierza. Wówczas rezygnację z pracy tłumaczyła przyczynami osobistymi oraz koniecznością codziennych dojazdów do pracy z odległego o ponad 50 kilometrów Ostrowca Świętokrzyskiego. Dzisiaj ten krok tłumaczy inaczej.
– Dojazd nie był dla mnie problemem, z funkcji zrezygnowałam z przyczyn osobistych. W Sandomierzu prowadziłam restrukturyzację zadłużenia. Miasto miało specyficzną sytuację, ponieważ miało do jednorazowego wykupu obligacje na znaczącą kwotę. Podjęliśmy decyzję o negocjacjach z centralą Banku BGK w Warszawie, tak by było możliwe zachowanie płynności finansowej. Zostawiłam samorząd w dobrej kondycji – zapewniła dzisiaj.
Beata Pawłowska przeszła także nabór na stanowisko w Wydziale Kontroli Jakości Wykonywania Zawodu Biegłego Rewidenta Ministerstwa Finansów.
– Przez prawie dwa lata pracowałam dla komisji nadzoru audytowego, realizując nadzór nad dużymi projektami dotyczącymi badania sprawozdań finansowych spółek skarbu państwa, takich jak PKN Orlen czy Grupy Azoty. To było bardzo ważne doświadczenie – dodaje.
Beata Pawłowska w poprzednich latach wygrała konkurs na prezesa MZK w Starachowicach, z funkcji zrezygnowała po 4 dniach. Tę decyzję również tłumaczyła względami osobistymi.