Piłkarze Czarnych Połaniec w swoim ostatnim meczu kontrolnym przegrali na własnym stadionie z innym III-ligowcem z regionu, Wisłą Sandomierz 1:2 (1:2).
Prowadzenie dla gości zdobył Kamil Bętkowski, wyrównał Dorian Buczek, a wynik spotkania ustalił tuż przed przerwą, strzelając swojego drugiego gola, Kamil Bętkowski. Przy stanie 1:1 bramkarz Wisły Przemysław Janowski obronił rzut karny wykonywany przez Pawła Meszka.
– Z wyniku i braku skuteczności nie mogę być zadowolony. Poza tym niezły mecz. Fizycznie było bardzo dobrze. Nad mankamentami musimy jeszcze popracować – podsumował trener Czarnych Piotr Mazurkiewicz.
– Nasz trener Dariusz Pietrasiak dużo kombinował z ustawieniami. Tylko kilku piłkarzy zagrało na swoich nominalnych pozycjach. Mogło być znacznie więcej goli, bo obydwie drużyny miały dużo sytuacji podbramkowych – powiedział prezes sandomierskiego klubu Sebastian Wieczorek.
Dla zespołu Czarnych Połaniec był to ostatni mecz kontrolny. W sobotę w ramach Pucharu Polski zmierzą się w Końskich z IV-ligowym Neptunem. Również w sobotę swój mecz pucharowy rozegra Wisła Sandomierz. Jej rywalem będzie w Skarżysku-Kamiennej inny IV-ligowiec, miejscowy Granat. Jednak sandomierzanie w środę na wyjeździe rozegrają jeszcze sparing z Kamienną Brody.