Dziś w Kieleckim Teatrze Tańca rozpoczynają się trzydniowe warsztaty taneczne przeznaczone nie tylko dla profesjonalistów, ale przede wszystkim dla pasjonatów i osób amatorsko zajmujących się tańcem. Zajęcia zorganizowane są w rozmaitych grupach bez ograniczeń wiekowych, a poprowadzą je pedagodzy z kieleckiej sceny tańca: Elżbieta Pańtak (modern jazz), Małgorzata Ziółkowska (lyrical jazz), Anna Budnicka (modern jazz) i Grzegorz Pańtak (jazz).
Wieczorem na dużej scenie Kieleckiego Teatru Tańca zaprezentowane zostały 2 spektakle KTT.
„Zobacz Jazz. Golden Ages”, w choreografii Jeana Charlesa Zambo. To spektakl, który przeniósł widzów do roztańczonego Harlemu z lat 20 i 30 XX w. Cotton Club i pierwszy przystanek w podróży do Złotego Wieku, pełen swingu, charlestona i energetycznej muzyki. Każdy element tanecznego widowiska stanowił swoisty hołd złożony kulturze swing jazzu oraz jego wpływu na kształtowanie takich stylów jak: Charleston, Lindy Hop, Boogie, Rock oraz wielu innych, rozwijających się na całym świecie.
Natomiast „Carme(n) love” w choreografii Małgorzaty Ziółkowskiej – to autorska interpretacja opery „Carmen” Georges’a Bizeta. To opowieść o prawdziwej Femme fatale… Złej , okrutnej, nieszczęśliwej i wolnej… o kobiecie targanej różnymi uczuciami: złością, nienawiścią a jednocześnie miłością i ogromnym pożądaniem.
„Każda kobieta ma coś z Carmen” – mówi o swoim spektaklu Małgorzata Ziółkowska – 'U mnie jest ona kwintesencją kobiecości… Dlaczego źle skończyła? Być może nie umiała się odnaleźć w otaczającej ją rzeczywistości? Być może miłość, której tak pragnęła, nie zaspokoiła jej duszy… Najdoskonalej opisuje ten typ kobiety Charles Baudelaire w „Kwiatach Zła”, przedstawiając ją jako demona, ofiarę rzeczywistości, wielki umysł, poszukiwaczkę nieskończoności, istotę pełną krzyków i płaczu…Taka jest moja Carme(n)love….”.
Obydwa spektakle były już wcześniej prezentowane w Kieleckim Teatrze Tańca i w Polsce.