Świetne spotkanie w wykonaniu polskich drużyn obejrzeli kibice w Ergo Arenie w piątej kolejce Ligi Mistrzów siatkarzy. Trefl Gdańsk pokonał Skrę Bełchatów 3:2 (25:22, 28:26, 21:25, 18:25, 16:14). Była to czwarta wygrana podopiecznych Andrei Anastasiego, którzy zapewnili sobie awans do ćwierćfinału. W tym meczu bardzo dobrze spisywali się zawodnicy, którzy w swojej karierze reprezentowali barwy kieleckich klubów.
MVP czwartkowego spotkania został rozgrywający Trefla Marcin Janusz, który w sezonie 2014/15 odpowiadał za prowadzenie gry w Effectorze Kielce. Drugim rozgrywającym gdańskiego zespołu, który także pojawił się na parkiecie jest były kapitan Farta i Effectora Michał Kozłowski. Wychowanek GKPS Gorlice spędził w Kielcach, pięć lat przechodząc drogę od II ligi do PlusLigi.
W Skrze Bełchatów od tego sezonu gra Piotr Orczyk, który wrócił do kraju po występach w Belgii. 26-letni przyjmujący przez dwa lata od 2012 do 2014 występował w Effectorze Kielce skąd odszedł do belgijskiego VC Lennik. Sporadycznie na parkiecie Ergo Areny pojawiał się Robert Milczarek ze Skry Bełchatów. Ten bardzo doświadczony, bo już 35-letni, przyjmujący lub libero grał w Effectorze Kielce w sezonie 2012/2013.