Na terenie gminy Nowa Słupia po raz jedenasty odbył się Rajd Śladem Powstańców 1863 roku. Wzięło w nim udział około 150 osób, głównie młodzież szkolna oraz przewodnicy świętokrzyscy, a także seniorzy. Hasło tegorocznego rajdu odnosiło się do odzyskania przez Nową Słupię utraconych w wyniku represji carskich praw miejskich.
Współorganizatorem wydarzenia była Szkoła Podstawowa im. Bohaterów Powstania Styczniowego w Nowej Słupi. Dyrektor Rafał Karcz podkreśla, że rajd ma już swoją tradycję. W tym roku wyjątkowo upamiętniona została bitwa pod Skałką, do której doszło 156 lat temu. Rajd niesie ze sobą ważne przesłanie – zaznaczył.
– Poznanie walorów turystycznych naszego regionu, a my mieszkamy tuż u podnóża Świętego Krzyża, a także pielęgnowanie tradycji i wiedzy historycznej związanej z powstaniem styczniowym. Chcemy, żeby uczniowie zdobywali wiedzę na temat naszych lokalnych bohaterów – mówił Rafał Karcz.
W marszu śladami powstańców udział wzięli uczniowie z gminy Nowa Słupia, ale nie tylko. Młodzi ludzie uważają, że to dobra lekcja historii. Podczas rajdu doświadczyli trudów życia codziennego powstańców. Dzięki opowieściom przewodników poznali ciekawostki historyczne, ale także przyrodnicze, dotyczące Gór Świętokrzyskich.
W rajdzie uczestniczyli także słuchacze Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Wśród nich Jan Kowalczyk z Kielc, emerytowany przewodnik. Jak powiedział – warto brać udział w takich wydarzeniach, które mają za zadanie uczcić powstańców walczących za nasz kraj.
– Walczyli i ginęli na tej ziemi, należy im się pamięć. Dodatkowo człowiek dowie się czegoś nowego – mówił Jan Kowalczyk.
Na zakończenie rajdu uczestnicy poczęstowani zostali tradycyjną świętokrzyską zalewajką. Podczas akademii w szkole otrzymali upominki za udział w marszu powstańczym szlakiem.
Organizatorem i pomysłodawcą Rajdu Powstańców 1863 r. w okolicach Nowej Słupi było po raz jedenasty Stowarzyszenie Ziemia Świętokrzyska z Kielc.