Już w sobotę na „Suzuki Arenie” dojdzie do spotkanie na szczycie w LOTTO Ekstraklasie. Czwarta w tabeli Korona podejmować będzie lidera rozgrywek Lechię Gdańsk. Trener kielczan Gino Lettieri nie będzie mógł skorzystać z pauzującego za żółte kartki Jakuba Żubrowskiego.
26 – letniego defensywnego pomocnika zastąpi najprawdopodobniej Bośniak Ognjen Gnjatić. Do środka obrony, po kartkowej absencji, wróci Hiszpan Ivan Marquez.
Pod znakiem zapytania stoi jednak występ trzech podstawowych piłkarzy Korony: obrońcy Michała Gardawskiego, chorwackiego pomocnika Olivera Petraka i włoskiego napastnika Elii Soriano. Ten ostatni z powodu kontuzji nie zagrał w niedzielę z Arką, a dwaj pierwsi właśnie w Gdyni nabawili się drobnych urazów.
– Do tej pory nie trenowali z drużyną. O tym czy wystąpią w sobotę zadecyduję przed samym spotkaniem – powiedział w czwartek Gino Lettieri.
W meczowej osiemnastce nie znajdzie się, pozyskany przez kielecki klub przed tygodniem, estoński obrońca Joonas Tamm.
– Fizycznie jest gotowy do gry. Jest jednak z nami dopiero od dwóch dni i potrzebuje czasu na poznanie się z chłopakami – stwierdził włoski szkoleniowiec Korony.
Miejsce na ławce rezerwowych może się natomiast znaleźć dla Oskara Sewerzyńskiego. Wiele wskazuje na to, że Gino Lettieri wpisze 17 – letniego pomocnika do meczowego protokołu.