Jeszcze w tym tygodniu ogłoszone zostaną kolejne dwa przetargi, które mają wyłonić wykonawców modernizacji dwóch ostrowieckich zabytków: Pałacu Wielopolskich w Częstocicach oraz Krzemionek. Jak informowaliśmy, prace powinny zacząć się wiosną ubiegłego roku, jednak przetargi na wykonanie prac ogłoszono dopiero w styczniu tego roku, a w poniedziałek okazało się, że żadna firma nie złożyła w nich oferty.
Muzeum dostało na te inwestycje ponad 7,5 miliona złotych dofinansowania z ministerstwa kultury. Instytucja już na samym początku miała problem z wyłonieniem projektanta. Ogłaszane były aż cztery przetargi. To znacznie wydłużyło wykonanie prac w obu zabytkach. Rok po otrzymaniu dotacji wiadomo było, że muzeum nie zdąży rozliczyć inwestycji do 30 czerwca 2019 roku. Ministerstwo wydłużyło termin do końca tego roku. Wicestarosta ostrowiecki Andrzej Jabłoński zapewnia, że wszyscy są zdeterminowani, aby nie stracić dofinansowania. Podkreśla, że termin prac będzie wydłużony dla przyszłego wykonawcy.
Niemal 2-miesięczna absencja na stanowisku dyrektora muzeum na przełomie maja i czerwca 2018 roku, zdaniem wicestarosty, negatywnie wpłynęła na inwestycję. W tym czasie nikt nie podejmował decyzji związanych z projektem. Jest szansa na to, że w nowych przetargach weźmie udział firma, która w pierwszym postępowaniu wpłaciła wadium. Jak się okazuje, nie zdążyła sporządzić kompletnej dokumentacji, aby wystartować w konkursie.
W tym roku Komitet Światowego Dziedzictwa wyda opinię, czy neolitycznie kopalnie w Krzemionkach zostaną wpisane na prestiżową listę UNESCO. Pełniąca obowiązki dyrektora ostrowieckiego muzeum Ewa Działowska zapewnia, że problemy związane z projektem nie oddziałują na ocenę wniosku. Wyjaśnia, że ekspert UNESCO został poinformowany o planowanych zmianach, nikt nie wnosił zastrzeżeń do zakresu prac. Gdyby jednak okazało się, że dotację trzeba będzie zwrócić, nie będzie to miało wpływu na decyzję komitetu.
– Tutaj nie chodzi o modernizację. Często zabytki wpisane na listę nie są w ogóle udostępnione do zwiedzania, więc to nie ma znaczenia dla naszego wniosku – twierdzi Ewa Działowska.
Paweł Urban, specjalista do spraw realizacji projektu informuje, że muzeum w ramach projektu ogłosi jeszcze trzeci przetarg na wykonanie stałej wystawy z elementami multimedialnymi. Jej koszt wyniesie ponad 2 miliony złotych.
– Mamy scenariusz wystawy stałej opracowany bardzo rzetelnie. Na jego podstawie powstanie opis przedmiotu zamówienia, którego nam teraz brakuje. Po jego opracowaniu za około 2 miesiące ogłosimy przetarg – mówi Paweł Urban.
Całkowity koszt zaplanowanych prac w muzeum to ponad 11 milionów złotych. Starostwo Powiatowe dołoży ponad 3,5 miliona złotych.