Prokuratura skierowała do Sądu Okręgowego w Kielcach akt oskarżenia przeciwko Robertowi P. Jest on podejrzany o pranie brudnych pieniędzy w kwocie 400.000 zł, które zostały pozyskane w wyniku bezprawnego uzyskania dostępu do konta bankowego.
Jak informowaliśmy, do kradzieży doszło w lipcu ubiegłego roku. Sprawcy złamali zabezpieczenia bankowości elektronicznej, wypłacili pieniądze z prywatnego konta 44-letniej kobiety i przelali je na założony w tym celu rachunek w innej placówce.
Robert P. został zatrzymany w jednym z kieleckich banków, podczas próby wypłaty pieniędzy. Oskarżony pozostaje tymczasowo aresztowany, a czyn, który mu zarzucono, jest zagrożony karą do 10 lat pozbawienia wolności.
Jak dodają śledczy, trwa ustalenie sprawców, którzy złamali zabezpieczenia na koncie bankowym i wypłacili z niego pieniądze, przelewając je na założony specjalnie w tym celu przez oskarżonego rachunek bankowy.