W Sądzie Okręgowym w Kielcach trwa proces dwóch mężczyzn podejrzanych m.in. o handel ludźmi. Chodzi o sprawę czterech podopiecznych domu dziecka w Nagłowicach. W chwili zdarzenia dziewczynki miały od 12 do 18 lat.
Prokuratura postawiła oskarżonym zarzuty związane z handlem ludźmi i rozpijaniem małoletnich. Ponadto Grzegorz T. jest podejrzany o seksualne wykorzystanie małoletnich, poniżej 15 roku życia. Drugi podejrzany Wiesław C. usłyszał zarzuty związane z wykorzystaniem seksualnym.
Dzisiaj miał być przesłuchiwany świadek wydarzeń. Kobieta nie stawiła się jednak w sądzie. W związku z tym na kolejnej rozprawie zostanie przesłuchana jej matka, która ma wskazać miejsce pobytu córki. Dalsza część rozprawy została utajniona.
Do zdarzenia w listopadzie 2017 roku. Wówczas dziewczyny poprosiły o pozwolenia na wyjście do sklepu. Wychowawca wyraził na to zgodę. Tym razem nie wróciły one do placówki, w związku z czym powiadomiono policję. Ustalono, że nastolatki przebywają w Kielcach w towarzystwie dorosłych mężczyzn. Zostali oni zatrzymani, a następnie usłyszeli prokuratorskie zarzuty. Z kolei dziewczyny trafiły pod opiekę lekarzy i do domu dziecka w Nagłowicach.