Prokuratura zbada sprawę podwójnego głosowania podczas czwartkowej sesji Rady Powiatu Starachowickiego. Miało do niego dojść podczas zatwierdzenia sprawozdania z programu przeciwdziałania przestępczości.
Przewodnicząca rady Bożena Wrona z komitetu Marka Materka zagłosowała za wiceprzewodniczącego Jana Pochecia z PSL, którego nie było na sali. Tę nieprawidłowość zauważyła i zgłosiła Agnieszka Kuś, radna z klubu Prawa i Sprawiedliwości.
Zdaniem radnych PiS, taka sytuacja jest niedopuszczalna, dlatego złożyli w tej sprawie doniesienie do prokuratury. Szefowa klubu podkreśla, że przewodniczący Rady Powiatu ma szczególną rolę w dbaniu o prawidłowość prowadzenia głosowań, a w tym przypadku Bożena Wrona złamała prawo.
Bożena Wrona tłumaczy się z podwójnego głosowania tym, że chciała pomóc koledze, któremu zawieszał się tablet do głosowania. Po wygaszeniu ekranu trzeba było ponownie się logować, co opóźniało sesję. Podczas głosowania chciała przesunąć palcem po tablecie, aby ponownie nie wygasł. Bożena Wrona zaznacza, że zagłosowała wówczas przez przypadek. Oddała się do dyspozycji rady.
Jan Pocheć skarży się, że jako osoba starsza ma problemy z obsługą tabletów. Często prosił więc przewodniczącą o pomoc przy obsłudze urządzenia.
Radni Prawa i Sprawiedliwości żądają, aby przewodnicząca Bożena Wrona zrezygnowała z pełnienia tej funkcji i zrzekła się mandatu radnej.