Nad przyjęciem tegorocznego budżetu będą obradować kieleccy radni. Jego akceptacja wydaje się być formalnością, ponieważ przedstawiciele dwóch największych klubów w Radzie Miasta – PiS i Projekt Świętokrzyskie już zapowiedzieli, że ich ugrupowania poprą propozycje przygotowane przez prezydenta.
Kamil Suchański, przewodniczący kieleckiej rady miasta reprezentujący Projekt Świętokrzyskie stwierdził, że do budżetu przygotowywanego przez poprzedniego prezydenta złożono niewielkie poprawki. Najważniejsza dotyczy wycofania się miasta z wprowadzenia podwyższonych podatków od nieruchomości.
– To nie oznacza, że wycofujemy się z zadań inwestycyjnych. Liczymy na poprawę efektywności ściągania podatków – dodaje
Zdaniem Jarosława Karysia, wiceprzewodniczącego Rady Miasta i szefa klubu PIS projekt budżetu został dobrze przygotowany.
– Jest to budżet proinwestycyjny, skrojony na miarę Kielc. Mamy tylko drobne zastrzeżenie. Na pewno zaakceptujemy ten budżet – stwierdził Jarosław Karyś.
Wśród kontrowersyjnych zapisów w tegorocznym budżecie jest przekazanie dodatkowych 2,5 miliona złotych dla klubu PGE Vive Kielce.
Jak informowaliśmy, radni Komisji Finansów pozytywnie odnieśli się do poprawek prezydenta Kielc do tegorocznego budżetu. Choć wątpliwości nie brakowało. Największe zastrzeżenie budziło właśne dofinansowanie kwotą 2,5 miliona złotych klubu PGE Vive Kielce.
Ostateczna decyzja o przyjęciu planu finansowego zapadnie podczas czwartkowej sesji budżetowej.
Piotr Kisiel, radny Prawa i Sprawiedliwości stwierdził, że ma wątpliwości, czy klub sportowy powinien być dofinansowywany w sytuacji, kiedy pieniędzy brakuje na realizacje ważnych inwestycji drogowych .
– Troszeczkę zaskoczyła nas ta propozycja, tym bardziej, że w projekcie jest kwota 1 miliona 900 tysięcy złotych przydzielona na promocję miasta przez sport dla wszystkich klubów sportowych. W tym momencie mamy zagrożonych kilka inwestycji drogowych. Dlatego mam wątpliwości, czy faktycznie jest potrzeba, aby 2,5 mln przeznaczyć na VIVE – powiedział radny.
Wątpliwości radnego PiS podziela przewodniczący kieleckiej Rady Miasta Kamil Suchański, z Projektu Świętokrzyskie.
– W budżecie kwotę 1 miliona 900 tysięcy złotych przeznaczono na promocję miasta przez sport, którą należy rozdysponować według jakiegoś klucza, chciałbym poznać ten klucz. Jutro mamy się tego dowiedzieć. Chodzę na mecze i kibicuje VIVE, ale to nie oznacza, że jak kibicujemy, to mamy wpierać bezgranicznie i na każdych warunkach – dodaje Kamil Suchański.
Ostatecznie radni Prawa i Sprawiedliwości i Projektu Świętokrzyskie wstrzymali się od głosu. Za byli – Katarzyna Zapała z Platformy Obywatelskiej i Marcin Chłodnicki z SLD. Tym samym poprawka do budżetu została przegłosowana.
Budżet Miasta na 2019 rok zakłada dochody na poziomie 1 mld 348 mln zł, wydatki to kwota 1 mld 497 mln zł, a planowany deficyt ma wynieść ponad 149 mln zł.