Przebudowany zostanie szpitalny oddział ratunkowy w Sandomierzu. Zmiany mają polepszyć warunki dla pacjentów i wnieść więcej intymności. Teraz w szpitalnym oddziale ratunkowym stoi kilka krzeseł wzdłuż ściany, a naprzeciwko jest punkt przyjęć. Chorzy nie mają tam komfortowych warunków do dzielenia się z personelem medycznym informacjami na temat swojego stanu zdrowia.
Zastępca dyrektora Szpitala Specjalistycznego w Sandomierzu Beata Wiater uważa, że w miejscu, gdzie teraz stoją filary zainstalowana powinna zostać szyba, która będzie dźwiękoszczelna. Odgrodzi ona część przeznaczoną wyłącznie dla pacjentów od tej, gdzie trzeba dokonać wszelkich formalności.
Nie będzie to jedyna zmiana na SOR-ze. Pielęgniarka podczas przyjmowania pacjenta na podstawie przeprowadzonego wywiadu wyda mu opaskę na rękę o określonym kolorze w 5 stopniowej skali. Barwa zależeć będzie od stopnia zagrożenia zdrowia. W pierwszej kolejności pomoc zostanie udzielona osobom z czerwoną opaską, następnie pomarańczową, żółtą, zieloną i niebieską. Taki system ma zlikwidować problemy z kolejnością przyjęć i stonować emocje, które temu towarzyszą.
Szpital zrealizuje plany związane z unowocześnieniem SOR-u z własnych pieniędzy i metodą gospodarczą. Kupione będą tanie przezroczyste opaski, a kolory do nich wydrukowane zostaną przez jednego z pracowników na komputerze. Szyba wykonywana jest na wymiar. Jest szansa, że zostanie zainstalowana na początku lutego.