Marko Mamić może wrócić do gry już w piątek w pucharowym pojedynku z Gwardią Opole. Tydzień lub dwa dłużej będzie pauzował Arciom Karaliok, maksymalnie do miesiąca będzie się leczył Luka Cindrić, to informacje o stanie zdrowia szczypiornistów PGE Vive, jakie przekazał Tomasz Mgłosiek.
– Marko może już grać w obronie. Nie jest jednak jeszcze w pełni gotowy do występów w ataku na kontakcie z innym zawodnikiem. Karaliok wszedł od poniedziałku w pełny trening. Sprzeczne informacje mamy co do Luki Cindricia. On sam mówi o kontuzji przywodziciela, ale z innego źródła wiem też, że może to być dodatkowo uraz mięśnia dwugłowego uda. Luka przejdzie w środę badania w Zagrzebiu, wtedy będziemy mieć pewność co mu dolega. Tak czy inaczej czeka go od trzech do czterech tygodni pauzy wyjaśnia fizjoterapeuta kieleckiego zespołu.
Na najbliższy piątkowy mecz ¼ PP do Gwardii Opole trener PGE Vive Talant Dujszebajew zabierze najprawdopodobniej 9 lub 10 graczy.