Przetarg ma rozstrzygnąć, kto będzie dzierżawił wodniacką przystań na zalewie w Cedzynie, dbając jednocześnie o bezpieczeństwo wypoczywających tam latem plażowiczów. Budynek i pomosty, zlokalizowane od strony Leszczyn, od lat popadają w ruinę. Zajmujący ją dotychczas ratownicy WOPR, 15 stycznia opuścili obiekty, ponieważ wygasła umowa na ich użytkowanie, zawarta z gminą Górno.
W lipcu 2018 roku, po interwencji Radia Kielce, członkowie Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego uporządkowali teren, ale mimo to otrzymali od władz gminy wypowiedzenie umowy najmu. Wkrótce zorganizowany zostanie przetarg, który wyłoni nowych rezydentów bazy. Głównymi pretendentami do objęcia nieruchomości są: WOPR i powstałe w 2013 roku Świętokrzyskie Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, które obecnie zajmuje teren przy bazie żeglarskiej po drugiej stronie zalewu.
Wójt Górna Przemysław Łysak zaznacza jednak, że teren może otrzymać zewnętrzna firma. Zainteresowanie zgłosiło już kilku inwestorów. Wójt nie wyklucza także możliwości współpracy pomiędzy instytucją bezpieczeństwa wodnego i firmą, która miałaby zająć się częścią wypoczynkową kompleksu. Dodaje, że bez względu na wynik przetargu, w bazie niezmiennie będzie dyżurować patrol policji wodnej. Przemysław Łysak zapowiedział również, że nowa umowa najmu budynków ma być dostosowana do planów inwestycyjnych nowego rezydenta.
Prezes WOPR – Hubert Szczechla liczy na to, że jego organizacji uda się wygrać przetarg. Kartą przetargową ma być doświadczenie stowarzyszenia w prowadzeniu działalności ratowniczej. Dodaje, że WOPR planuje urozmaicić bazę tak, aby była bardziej atrakcyjna dla turystów. Warunki konkursu ofert mają zostać przedstawione pod koniec stycznia.