Wczoraj w domu wolnostojącym przy ulicy Bałtowskiej w Ostrowcu odkryto ciało 61-letniego mężczyzny. Jak informuje oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ostrowcu sierżant sztabowy Sylwester Kaniewski, według wstępnych ustaleń mężczyzna nie żył od dłuższego czasu.
Jego nieobecność zauważył jeden ze znajomych, który przyszedł do domu, aby sprawdzić co się dzieje. Ponieważ nie mógł dostać się do środka powiadomił policję.
Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce, a także lekarz pogotowia stwierdzili, że do śmierci doszło wcześniej, ponieważ ciało znajdowało się w stanie częściowego rozkładu. Prokurator zlecił wykonanie sekcji zwłok. Wstępnie wykluczono, że przyczyną śmierci mogło być zamarznięcie albo udział osób trzecich.