Maciej Giemza z ORLEN Team jest coraz bliżej pierwszej dwudziestki klasyfikacji generalnej motocyklistów w 41. Rajdzie Dakar. Na 7. etapie ze startem i metą w San Juan de Marcona, mimo wielu trudności, kielczanin zajął 19. miejsce i w „generalce” przesunął się na 22. lokatę.
– Zgodnie z zapowiedziami organizatora było bardzo ciężko. W pewnym momencie dopadła nas burza piaskowa. Musieliśmy maksymalnie zwolnić, żeby nie wjechać na jakiś kamień, którego tak naprawdę i tak nie widzieliśmy. Nawigacja także była bardzo skomplikowana. Starałem się jechać od waypointa do waypointa, tak żeby nie tracić zbędnego czasu. Ostatecznie utrzymałem dobre tempo na całym etapie. Zbliżam się do pierwszej dwudziestki i mam nadzieję, ze uda mi się do nie wskoczyć – powiedział mieszkający w Piekoszowie zawodnik.
W klasyfikacji generalnej motocyklistów 19. miejsce zajmuje Adam Tomiczek z ORLEN Team. Maciej Giemza traci do swojego kolegi z drużyny 20 minut 34 sekundy. Dwudziesty, Czech Milan Engel, ma nad wychowankiem KTM Novi Korona 19 minut i 16 sekund przewagi. Do zakończenia imprezy zostały jeszcze trzy etapy.
Przed rokiem, debiutujący w najtrudniejszym terenowym rajdzie świata kielczanin, do mety w Argentyńskiej Cordobie dojechał na 24. pozycji.