Maciej Giemza z ORLEN Team potwierdził świetną formę i zaliczył najlepszy występ w tegorocznym 41. Rajdzie Dakar. Na 7. etapie ze startem i metą w San Juan de Marcona kielczanin zajął 19. miejsce. Wygrał Brytyjczyk Sam Sunderland. Drugi był Chilijczyk José Ignacio Cornejo Florimo, a trzeci Amerykanin Ricky Brabec.
Mieszkający w Piekoszowie motocyklista, stracił do zwycięzcy 25 minut i 14 sekund. Zawodnicy mieli do pokonania 387 kilometrów z czego 323 stanowił odcinek specjalny.
Na prowadzenie w klasyfikacji generalnej wysunął się Ricky Brabec, na drugie miejsce awansował Australijczyk Toby Price, a na trzecie Francuz Adrien van Beveren. Maciej Giemza, który jest wychowankiem KTM Novi Korona Kielce, awansował z 27. na 22. lokatę. Jego strata do lidera wynosi 4 godziny 8 minut i 44 sekund.
We wtorek rozegrany zostanie 8. etap z San Juan de Marcona do Pisco. Łącznie motocykliści będą mieli do przejechania 575 kilometrów. Długość odcinka specjalnego to 360 kilometrów.
Przed rokiem Maciej Giemza, do mety 40. Rajdu Dakar w argentyńskiej Cordobie dojechał na 24. pozycji.