To już oficjalnie. Paweł Paczkowski od nowego sezonu będzie graczem Telekomu Veszprem. Zawodnik, który ma umowę z PGE Vive do lipca 2021 roku będzie wypożyczony do wicemistrza Węgier na co najmniej rok z możliwością przedłużenia.
– Veszprem to jeden z najlepszych klubów na świecie i z takiej okazji grzechem byłoby nie skorzystać, nie spróbować swoich sił, zwłaszcza, że po rozmowie z trenerem Davisem stwierdziłem, że nie będę tam piątym kołem u wozu. Trener widzi mnie jako pełnoprawnego członka swojej drużyny – mówi zawodnik.
– Nie wiadomo na jak długo pozostanę w klubie, zresztą Veszprem to miejsce dosyć gorące, z dużymi oczekiwaniami, dlatego rola trenera nie należy do najłatwiejszych w takim zespole. Jeśli o mnie chodzi, to z tego, co mi wiadomo, Laszlo Nagy, kończy karierę i ja wspólnie z Kentem Robinem Tönnesenem mielibyśmy tworzyć parę prawych rozgrywających – przyznaje Paczkowski.
Obecnie popularny „Paczas” występuje w ekipie ukraińskiego Motor Zaporoże.