Dieta, rzucenie palenia czy zmiana pracy, to najczęściej wymieniane przez kielczan postanowienia noworoczne. Pani Ilona planuje obniżenie wagi. Ma ku temu dodatkową motywację.
– Biorę ślub, więc wszystko kręci się wokół tego. Myślę, że muszę schudnąć do ślubu, aby pięknie prezentować się w sukni, którą sobie wymarzyłam – powiedziała.
Pani Katarzyna postanowiła tylko, żeby być szczęśliwą.
– Moje marzenie już się spełniło. Niedawno spotkałam mężczyznę mojego życia i nie pozostaje mi nic innego jak być szczęśliwą w Nowym Roku – podkreśla.
Zwyczaj postanowień noworocznych sięga czasów starożytnych, ale nadal żyje w nas i naszych głowach. Z ich dotrzymaniem, jak wiadomo, bywa różnie.