O obojętności i panoszącej się arogancji religijnej mówił m.in. podczas homilii w trakcie nabożeństwa bożonarodzeniowego ordynariusz diecezji kieleckiej biskup Jan Piotrowski. Hierarcha przewodniczył mszy w bazylice katedralnej.
Biskup zwracał uwagę, że Chrystus przyszedł na ziemię, aby odmienić jej losy. Jednak tylko prości pasterze oddali mu pokłon. Hierarcha podkreślił także, że Jezus powinien być dla wiernych drogowskazem do miłości, której trzeba szukać w drugim człowieku.
– Tajemnica Bożego Narodzenia jest niezwykle prosta. Tak jak narodziny dziecka, kiedy z miłością pochylają się nad nim rodzice. Dziwne jest, że wciąż są ludzie, którzy nie chcą Chrystusa, który we wszystkim im przeszkadza – mówił Biskup.
Ordynariusz diecezji kieleckiej zwracał uwagę na znaczenie Świąt Bożego Narodzenia i specyfikę ich przeżywania.
– Życzę Wam, Waszym małżeństwom i rodzinom naszej diecezji, naszemu miastu i ziemi świętokrzyskiej, aby przeżywanie tajemnicy wcielenia pomogło nam zrozumieć, kim tak naprawdę jest człowiek. Wtedy łatwiej zrozumiemy, co to znaczy, że Bóg chce być z nami i z tymi, których kocha – mówił Jan Piotrowski.
Wierni podkreślali, że udział w bożonarodzeniowym nabożeństwie jest dla nich dopełnieniem świąt. Zwracali także uwagę, na rodzinny charakter tych dni. Jak mówili, jest to okazja do spotkania z bliskimi i czas podsumowań.