– Nabożeństwa bożenarodzeniowe ma na Świętym Krzyżu mają wyjątkowy, niepowtarzalny charakter – podkreślają osoby, które brały udział w porannych mszach świętych w bazylice. Jak co roku, w pierwszy dzień świąt to miejsce odwiedzają setki wiernych.
Charakterystyczny świąteczny klimat budują także dwie szopki oraz mroźna i śnieżna aura. W porannym nabożeństwie uczestniczyła m.in. Ewelina Bińczak z Huty Nowej, jak podkreśliła, nie wyobraża sobie świąt bez odwiedzenia tego miejsca.
– Tu jest zawsze magicznie. Dzisiaj tym bardziej, czujemy, że jest się bliżej tajemnicy narodzenia. Z kolei szopka jest sporą atrakcją dla dzieci. Możliwość zobaczenia zwierząt jest nagrodą za wspólną modlitwę. Jednocześnie mogą one zobaczyć, w jakich warunkach urodził się Jezus – dodaje pani Ewelina.
Uwagę wiernych przyciągają także szopki. Jedna, tradycyjnie przygotowana przez pracowników Kieleckiego Centrum Kultury, znajduje się wewnątrz bazyliki. Szopka wykonana jest w bajkowy sposób. Wewnątrz znajdują się lalki z Teatru Lalki i Aktora „Kubuś”, które odgrywają rolę pielgrzymów.
Sporym zainteresowaniem – szczególnie najmłodszych – cieszy się żywa szopka, którą ustawiono na zewnątrz bazyliki. Dzieci mogą podziwiać w niej owce, kucyka i ptactwo ozdobne i, jak przyznają, zwierzaki są dla nich sporą atrakcją.
W naszym regionie przygotowano jeszcze kilka żywych szopek między innymi w Chęcinach i Sandomierzu.