W Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej Królowej Polski w Kałkowie-Godowie wierni mogą oglądać żywą szopkę. Na stałe w stajence ustawione są gipsowe figury naturalnej wielkości. To postacie Świętej Rodziny z Dzieciątkiem Jezus, krowa, owce i osioł.
Od wczoraj przy szopce dostawiono zagrody dla żywych zwierząt. Kucyki i owce są tu na stałe, a w ciągu dnia pojawiają się jeszcze osiołek i inne zwierzęta. Jak mówią wierni, którzy już po pierwszej porannej mszy przyszli do szopki, to duża atrakcja. Najmłodsi od początku zimy czekają na szopkę przy kościele. To coś nowego. Można też przekonać się w jakich warunkach narodził się Jezus.
Przy sanktuarium działa także mini zoo, są tu hodowane daniele, strusie, różne rodzaje ptaki i aktorzy bożonarodzeniowej szopki - czyli kucyki, owce i osioł. Osoby, które regularnie odwiedzają to miejsce, przywożą karmę dla zwierząt, mają też swoich ulubieńców. Dodatkowo to okazja do pokazania dzieciom żywych zwierząt.
Żywa szopka w Kałkowie będzie działać do 6 stycznia.
Żywą szopkę można także oglądać na Świętym Krzyżu i w Chęcinach.