Oszuści dają o sobie znać przed świętami. W ostatnich dniach, w regionie doszło do kilku prób wyłudzenia pieniędzy. W dwóch przypadkach, sprawcy osiągnęli cel, pozbawiając mieszkańca Starachowic 37 tysięcy złotych, a kielczanina ponad 17 tysięcy złotych.
Wczoraj w powiecie starachowickim doszło do kilku prób oszustwa metodą „na policjanta”. Jedna z nich okazała się skuteczna. Do 74-letniego mężczyzny zadzwoniła zapłakana kobieta, podająca się za jego córkę, informując, że jest sprawcą śmiertelnego wypadku. Jak stwierdziła, potrzebuje znacznej kwoty pieniędzy, aby uniknąć więzienia. W sprawie ich przekazania z mieszkańcem Starachowic skontaktował się fałszywy policjant. Senior przekazał mu 37 tysięcy złotych.
Do drugiego przypadku wyłudzenia pieniędzy doszło w Kielcach. Tym razem telefon odebrał 82-letni mężczyzna. Jego rozmówca, podając się za policjanta poinformował, że senior może stracić oszczędności. Aby się przed tym uchronić, miał przekazać pieniądze w depozyt funkcjonariuszowi. Oszust doprowadził do przekazania nieznanemu mężczyźnie 17 tysięcy złotych.
Z kolei w Skarżysku-Kamiennej, oszuści podszywający się pod funkcjonariuszy, dziewięciokrotnie próbowali wyłudzić znaczne kwoty. Na szczęście w tych przypadkach seniorzy zachowali czujność i powiadomili policję o tych zdarzeniach.
Policja przypomina, że funkcjonariusze nigdy nie proszą o przekazanie im jakichkolwiek pieniędzy.