Kukiz’15 chce, aby partie polityczne odpowiadały za swoje długi. Stowarzyszenie złożyło w Sejmie projekt ustawy zakładający, że zadłużenie, które pozostało po likwidacji partii, będzie spłacane przez jej polityków.
– Nie chcę płacić za długi .Nowoczesnej, stąd ta ustawa – mówiła w piątek na konferencji prasowej w Kielcach szefowa Kukiz’15 w województwie świętokrzyskim Magdalena Fogiel-Litwinek. Jak zaznaczyła, zrzucanie odpowiedzialności za zadłużenie partii na skarb państwa jest powszechną praktyką. Dodała, że osoby będące u władzy nie mogą stać ponad prawem.
– Politycy są w uprzywilejowanej sytuacji i mogą do woli zaciągać długi bez żadnej odpowiedzialność, podczas gdy przedsiębiorcy, w podobnej sytuacji, traktowani są jak przestępcy podatkowi – mówiła.
Jako przykład takiego działania ze strony ugrupowań politycznych Magdalena Fogiel- Litwinek podała aktualną sytuację partii .Nowoczesna, będącej na granicy rozpadu oraz wypowiedź Katarzyny Lubnauer. Przewodnicząca .Nowoczesnej przyznała, że za częściowe długi partii, po jej rozwiązaniu, odpowiadać będzie skarb państwa, czyli obywatele.
Przedstawiciele stowarzyszenia Kukiz’15 przyznali jednak, że wątpią w powodzenie ustawy.