Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Bodzentynie i kieleckiej komendy pilotowali wczoraj wieczorem osobową skodę, w której znajdowała się rodząca kobieta. Podobnie, jak niespełna tydzień temu i tym razem o pomoc poprosił ojciec dziecka, który zadzwonił na numer alarmowy.
25-letni mężczyzna poinformował, że jego żona, która jest w 36 tygodniu ciąży zaczęła intensywnie krwawić. Mężczyzna nie czekając na karetkę wyjechał w stronę szpitala znajdującego się przy ulicy Prostej informując dyspozytora o trasie przejazdu.
W miejscowości Górno mundurowi napotkali auto z rodzącą kobietą i rozpoczęli eskortę. Tuż przy wjeździe do miasta kolegów z Bodzentyna wsparli kieleccy policjanci. Na pacjentkę w szpitalu czekali już lekarze.
To już drugi przypadek w ostatnim czasie, gdy kieleccy policjanci pomagają dotrzeć do szpitala kobiecie w zagrożonej ciąży. W ubiegły wtorek dzięki sprawnym działaniom mundurowych na świat cały i zdrowy na świat przyszedł chłopczyk.