Lekarze z Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach walczą o życie wychłodzonego pacjenta, który w nocy z czwartku na piątek trafił na Szpitalny Oddział Ratunkowy. Po przywiezieniu do lecznicy temperatura ciała około 40-letniego mężczyzny wynosiła 22 stopnie Celsjusza.
Anna Mazur-Kałuża, rzecznik szpitala informuje, że mężczyzna przebywa obecnie w Klinice Kardiochirurgii. Tam został podłączony do aparatury, która podtrzymuje pracę serca. Zastępuje płuca i ogrzewa pacjenta.
Anna Mazur-Kałuża dodaje, że to nie pierwszy wychłodzony pacjent w tym sezonie. W zeszłym tygodniu lecznicę opuściła kobieta, której życie uratowali lekarze.
– Kiedy trafiła na oddział, temperatura jej ciała wynosiła 26 stopni Celsjusza. Klinika Kardiochirurgii w szpitalu wojewódzkim jest jedynym oddziałem w regionie, gdzie leczeni są pacjenci w głębokiej hipotermii – dodaje Anna Mazur-Kałuża.
W tym sezonie w województwie świętokrzyskim z wychłodzenia zmarły trzy osoby.