18 grudnia w Sądzie Okręgowym w Kielcach zapadnie wyrok w sprawie 19-letniego Krystiana K., podejrzanego o dokonanie dwóch rozbojów w placówce bankowej przy ulicy Sokolej w Skarżysku-Kamiennej. Do pierwszego przestępstwa doszło 22 marca, natomiast do drugiego 19 kwietnia tego roku. Zaraz po nim mężczyzna został zatrzymany przez policję.
Napastnik zawsze działał w ten sam sposób. Przy użyciu noża groził pracownicy banku i żądał wydania pieniędzy. Pierwszy raz zabrał 1800 złotych i telefon komórkowy, drugi raz 870 złotych. Mężczyzna przyznaje się do winy.
Podczas rozprawy strony wygłosiły mowy końcowe. Prokurator Małgorzata Gicewicz domaga się dla oskarżonego kary 5 lat pozbawienia wolności, grzywny oraz zadośćuczynienia. Jak tłumaczy, czyny których dopuścił się Krystian K. cechują się wysokim stopniem społecznej szkodliwości.
– Oba napady zostały bardzo szczegółowo zaplanowane przez oskarżonego. Mężczyzna zamaskował się, wypożyczył samochód, a także zacierał ślady przestępstwa. Sposób jego działania zasługuje na szczególne potępienie – powiedziała Małgorzata Gicewicz.
Prokurator przypomniała także, że oskarżony w obu przypadkach zastraszył pracownice placówki bankowej nożem.
– Dzisiaj Krystian K. siedzi skruszony, ale mam w pamięci zeznania tych kobiet. Była to dla nich ogromna trauma i przeżycie. Świadek, który był klientem podczas pierwszego napadu relacjonował, że oskarżony krzyczał na pracownicę, a ona płakała. To w żaden sposób go nie powstrzymało. Działał w sposób brutalny i bezwzględny – powiedziała prokurator.
Z kolei obrońca Agata Jarosińska wniosła o wymierzenie oskarżonemu kary, którą będzie mógł odbywać poza murami aresztu. W jej ocenie zasługuje na to postawa Krystiana K.
– Jest on wyjątkowo krytyczny wobec siebie. Doznał silnego wstrząsu i opamiętania – stwierdziła obrońca.
Przed wygłoszeniem mów końcowych sąd przesłuchał świadków, w tym dziewczynę oskarżonego. Świadek stwierdziła, że jej chłopak jest bardzo dobrym człowiekiem.
– On bardzo tego żałuje. Krystian ma dobre serce, ale czasami jest głupi. Nie ma ideałów – mówiła dziewczyna.
Śledztwo prowadziła Prokuratura Rejonowa w Skarżysku-Kamiennej. Akt oskarżenia został skierowany do kieleckiego sądu na początku września. Krystianowi K. grożą 3 lata pozbawienia wolności.