W przyszłym tygodniu zostanie oddany kolejny z budowanych odcinków drogi ekspresowej S7. Chodzi o siedmiokilometrowy fragment trasy od miejscowości Brzegi do Mnichowa. Ostatni trzykilometrowy fragment tego odcinka do Jędrzejowa będzie gotowy do 24 grudnia. Oznacza to, że przed świętami kierowcy pojadą całym ponad dwudziestokilometrowym fragmentem ekspresówki między Chęcinami a Jędrzejowem.
Marcin Marciniak, dyrektor kontraktu nadzorujący inwestycję informuje, że pierwszy fragment powinien być przejezdny w środę 12 grudnia. Obecnie trwają tam prace wykończeniowe.
– Roboty toczą się przy montażu oświetlenia oraz barier energochłonnych, na niektórych fragmentach odbywają się także drobne prace ziemne. Ułożone zostały wszystkie warstwy asfaltu. Brakuje jedynie 700 metrów nawierzchni tuż przed Jędrzejowem – dodaje dyrektor.
Marcin Marciniak poinformował, że wszystkie prace związane z budową dwudziestokilometrowego odcinka drogi ekspresowej najpewniej zakończą się do maja przyszłego roku. Drogowcy muszą dokończyć między innymi budowę dróg dojazdowych i infrastruktury towarzyszącej. Do wykonania jest także budowa mostu nad Nidą w ciągu starej „siódemki”, a także nasadzenia kilkudziesięciu tysięcy drzew i krzewów.
Droga zostanie udostępniona z ponad rocznym opóźnieniem. Pierwotnie miała być przejezdna w październiku ubiegłego roku. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad na razie nie informuje o karach związanych z opóźnieniami.