Szczęśliwie zakończyły się poszukiwania 66-letniej Wandy Grabowskiej, mieszkanki Jędrzejowa, która wczoraj ok. godziny 14.00 wyszła z domu i przez cała noc do niego nie powróciła.
Dziś około godziny 9:00 policjanci otrzymali wiadomość, że zaginiona kobieta odnalazła się na terenie jednej z miejscowości gminy Sobków, gdzie z obawy przed wychłodzeniem została zabrana przez mieszkańca wsi do jego domu. Wspólnie z jego rodziną spędziła noc. Dziś bezpiecznie trafiła do zaniepokojonej rodziny czekającej na jej powrót – informuje Michał Kowalczyk, oficer prasowy KPP w Jędrzejowie.
Funkcjonariusz przypomniał, że mimo 14-stopniowego mrozu ponad 60 policjantów wraz z kilkunastoma ochotnikami OSP całą noc przeszukiwało miasto oraz drogi okalające Jędrzejów, aby odnaleźć 66-latkę.
Policjanci odnaleźli również 39-letnią mieszkankę gminy Pińczów, która w czwartek około południa wyszła z domu i nie wróciła na noc. Powiadomieni w nocy z czwartku na piątek pińczowscy policjanci ogłosili alarm i zaczęli poszukiwania.
Noc była wyjątkowo mroźna, a zaginiona jak podkreślała jej rodzina, nie byłaby w stanie sama poradzić sobie w takich warunkach.
Jak informuje Damian Stefaniec, rzecznik Komendy Powiatowej w Pińczowie zgłaszająca zdarzenie kobieta zaznaczyła, że jej szwagierce nigdy wcześniej nie zdarzyło się wyjść i nie wrócić na noc. Jak dodaje, rodzina również od kilku godzin prowadziła poszukiwania na własną rękę, lecz nie przyniosły one efektu.
Nad ranem około godziny 5.00 mundurowi znaleźli poszukiwaną 39-latkę. Jak się okazało przebywała u znajomego, mieszkającego kilka kilometrów dalej.
Policjanci apelują. W każdym przypadku ujawnienia osoby potrzebującej lub zachowującej się w sposób mogący sugerować bezradność należy natychmiast wezwać pomoc. Mundurowi przypominają, iż mróz jest śmiertelnym zagrożeniem.