Cztery zwycięstwa, cztery remisy i dziewięć porażek to dało 16 punktów i 15 miejsce w tabeli piłkarzom Czarnych Połaniec po rundzie jesiennej III ligi.
– Naszym założeniem było zdobycie około 20 punktów w pierwszej części sezonu. Niestety, w wyniku kilku słabszych meczów i popełnionych w nich błędów nie udało się tego celu zrealizować. Liczę się z tym, że jakieś konsekwencje będziemy musie ponieść. Bez roszad personalnych się nie obędzie. Potrzebne są wzmocnienia – powiedział kapitan zespołu z Połańca Maciej Witek.
– Oczekiwałem troszeczkę więcej jakości w zespole. Czeka nas ciężka walka o utrzymanie, a wcale nie musiało tak być. Potrzeba więcej determinacji i zaangażowania. Powinniśmy chyba więcej popracować nad swoimi „głowami” i mentalnością, bo umiejętności nie można nam odmówić – podsumował trener Czarnych Piotr Mazurkiewicz
Prezes połanieckiego klubu Zbigniew Kolera poinformował, że w przerwie zimowej priorytetem będzie pozyskanie bramkostrzelnego napastnika, bo piłkarze beniaminka zdobyli w rundzie jesiennej tylko 19 bramek, a to jest jednym ze słabszych wyników w lidze. Najmniej goli strzelili zawodnicy innej świętokrzyskiej drużyny, Spartakusa Daleszyce, którzy tylko 13 razy pokonywali bramkarzy rywali. Zespół Czarnych rundę wiosenną zainauguruje w drugi weekend marca wyjazdowym meczem z Podlasiem Biała Podlaska. W sierpniu ulegli tej drużynie na własnym stadionie 0:2.