Starachowicka komunikacja miejska ma lepiej funkcjonować. Pracuje nad tym firma konsultingowa, która opracuje nowy rozkład jazdy. Miejski Zakład Komunikacji w Starachowicach jest na etapie przekształceń. Od października jest już częścią Zakładu Energetyki Cieplnej.
Dotychczas rozkład jazdy i trasy były ustalane przez pracowników MZK. Teraz jednak, zdaniem prezesa ZEC Marcina Pochecia, warto zweryfikować dotychczas funkcjonujący system komunikacyjny. Z obserwacji wynika, że są trasy szczególnie popularne, kiedy w autobusach nie ma wolnego miejsca, ale są też takie połączenia, kiedy na całej linii jedzie zaledwie kilku pasażerów. Prezes podkreśla też, że celem reorganizacji nie jest szukanie oszczędności, ale ułatwienie poruszania się mieszkańcom.
Decyzje dotyczące nowego rozkładu poprzedzone zostaną badaniem efektywności wykorzystania poszczególnych linii w różnych godzinach.
Sami zainteresowani, czyli pasażerowie Miejskiej Komunikacji Samochodowej wskazują na potrzeby kilku zmian, które usprawniłyby poruszanie się po mieście. To na przykład zwiększenie ilości kursów łączących odległe części miasta, wprowadzenie linii nocnych czy dostosowanie ich do godzin pracy dużych zakładów przemysłowych. Istotna jest także sprawa dostosowania pojazdów i przystanków do potrzeb osób niepełnosprawnych.
Obecnie w Starachowicach autobusy jeżdżą na 16 stałych liniach i jednej wakacyjnej. Spółka zatrudnia 123 osoby, a tabor składa się z 44 autobusów.