Władze samorządowe województwa świętokrzyskiego zostały wybrane podczas I inauguracyjnej sesji VI kadencji Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego.
Andrzej Pruś zaznaczył, że chce być przewodniczącym wszystkich radnych, a nie tylko jednego klubu.
– Ze swojej strony będę dokładał starań, aby ten sejmik sprawnie funkcjonował. Dziś proszę o to, byśmy przy wszystkich różnicach starali się iść w jedną stronę. Szanuję prawa opozycji i tak będzie w tej kadencji. Nie będę przewodniczącym odbierającym głos. Będą to formy debaty dla wszystkich, byle by była ona prowadzona przy zachowaniu zasad kultury i dobrych obyczajów – powiedział przewodniczący.
W rozmowie z Radiem Kielce Andrzej Pruś zaznaczył, że jest przekonany o tym, że nowa pięcioletnia kadencja samorządu województwa upłynie pod znakiem współpracy, na rzecz regionu.
– W samorządzie województwa są dwa zależne od siebie organy, sejmik – którym od dziś mam przyjemność kierować i zarząd z marszałkiem. Dobra współpraca i symbioza tych organów gwarantuje skuteczny rozwój województwa, na co bardzo liczę. Dziś większość w sejmiku, którą posiada Prawo i Sprawiedliwość może cieszyć. Będziemy jednak do współpracy zapraszać wszystkich, wzorem poprzedniej kadencji, kiedy będąc w opozycji, skutecznie wspieraliśmy wiele dobrych rozwiązań- dodaje.
Andrzej Pruś zaznacza, że priorytetem jest dbanie o rozwój województwa bez względu na partie polityczne i różnice, które dzielą na co dzień polityków.
Andrzej Bętkowski tuż po zaprzysiężeniu stwierdził, że wynik głosowani przyjął z ulgą. Zaznaczył jednak, że jest to dla niego bardzo duże zobowiązanie.
– Jest to dla mnie przede wszystkim pewna ulga związana z tym napięciem, jakie towarzyszyło mi przed tą sesją. Chciałbym, żeby ta kadencja była moją kadencją, w której będę mógł zrealizować to, co stawia przede mną społeczność naszego województwa świętokrzyskiego. Społeczność naszego województwa poparła Prawo i Sprawiedliwość w wyborach. Ponad 206 tysięcy głosów to dla nas ogromne zobowiązanie i zobowiązanie również dla mnie – zaznaczył.
Andrzej Bętkowski zadeklarował, że jego program będzie się opierał na trzech filarach to gospodarka rodzina i bezpieczeństwo. Marszałek zapowiedział, że przy realizacji swojej polityki będzie chciał ściśle współpracować z rządem.
Wicemarszałek Renata Janik powiedziała, przed zarządem teraz czas wytężonej pracy.
– Przede wszystkim najpierw musimy podzielić kompetencje w składzie całego zarządu. Natomiast mając na uwadze moją wieloletnią pracę w urzędzie marszałkowskim, chciałabym się zająć tym, co jest mi najbliższe. Po pierwsze – są to środki miękkie, z Europejskiego Funduszu Społecznego – to jest polityka społeczna. Jako osoba, wcześniej radna czy poseł, czy doradca wicepremiera Jarosława Gowina wiele rzeczy robiłam na rzecz środowisk senioralnych, pomocy społecznej. I tu chciałabym się skupić. Natomiast to wszystko będzie oczywiście dyskutowane z kolegami w zarządzie, jak podzielimy te kompetencje. Mając na uwadze moje doświadczenie na pewno jeszcze w wielu obszarach dam sobie radę – powiedziała Renata Janik.
Mieczysław Gębski stwierdził po głosowaniu, że pełnienie funkcji wiceprzewodniczącego sejmiku to dla niego duże wyróżnienie. Przekonywał jednocześnie, że jest przygotowany do pełnienia tej funkcji, a wszystkie decyzje będzie podejmował z myślą o dobru mieszkańców województwa.
– To jest dla mnie czwarta kadencja. Posiadam doświadczenie. Dziękuje kolegom z klubu za rekomendacje, za możliwość objęcia tej zaszczytnej funkcji w sejmiku. Myślę, że jestem przygotowany do wykonywania tej funkcji odpowiedzialnie i profesjonalnie. Będziemy wspierać wszystkie działania na rzecz województwa po to, aby mieszkańcom żyło się lepiej – powiedział Marek Gębski.
W podobnym tonie wypowiadał się Henryk Milcarz.
– Samorządowcem jestem od wielu lat. Czuje te sprawy i jestem przygotowany do pełnienia tej funkcji – mówił świeżo po wyborze Henryk Milcarz.
– Jestem człowiekiem, który łączy, a nie dzieli. Musimy zmagać się z problemami, jakie są w województwie. Ja na pewno będę otwarty na współpracę ze wszystkim. Będę wszystkie dobre decyzje, które służą naszemu województwu wspierał. Jeśli będzie inaczej, będę pokazywał błędy, a jeśli to nie pomoże, będę krytykował. Jednak to jest ostateczność, ponieważ nie krytyka a konstruktywna aktywność przynosi efekty – powiedział Henryk Milcarz.