Starachowickie Muzeum Przyrody i Techniki bliższe rozbudowy. W nowej hali planowane jest utworzenie ekspozycji samochodów STAR. Jak informuje dyrektor placówki Tomasz Kordeusz, misją Ekomuzeum jest zebranie wszystkich modeli ciężarówek produkowanych w Starachowicach. Znaczna część samochodów jest już w zasobach instytucji, potrzebne jest jednak miejsce, w którym mogłyby być eksponowane.
Nowy obiekt ma się wkomponować w XIX-wieczne otoczenie Muzeum. Hala ma być podpiwniczona i wyposażona w zaplecze gastronomiczne. Powstanie też profesjonalna sala konferencyjna.
Prezentowane obecnie na terenie Muzeum samochody STAR będą przechowywane pod zadaszeniem. Obok seryjnych ciężarówek ma zostać także pokazany papamoblie – Star, którym Jan Paweł II jeździł podczas pielgrzymki w 1979 roku. Kilka lat temu starachowicka Solidarność przeprowadziła zbiórkę pieniędzy na przygotowanie miejsca dla tego pojazdu. Te środki zostaną włączone w budżet nowej hali.
Budynek o wymiarach 20 na 60 metrów ma stanąć na miejscu, w którym obecnie znajduje się pole marsjańskie. Na nim we wrześniu rozgrywane były międzynarodowe zawody European Rover Challenge.
Umowa na organizację zawodów robotycznych podpisana została na dwa lata, w Starachowicach odbędą się jeszcze w 2019 roku. Jeżeli Muzeum uzyska dofinansowanie z RPO, w tym miejscu rozpocznie się budowa hali. Jednak, jak podkreśla dyrektor Tomasz Kordeusz, na ośmiohektarowym terenie Ekomuzeum bez trudu można znaleźć nowe miejsce na pole do rywalizacji robotów.
Koszt projektu „STAR polska ciężarówka” to 15 milionów złotych.