Braki kadrowe powodem zamknięcia oddziału reumatologii w starachowickim szpitalu. Od sześciu miesięcy jego funkcjonowanie było zawieszone. Jak poinformowała nas dyrektor lecznicy Katarzyna Arent, zgodnie z prawem nie można przedłużać tej procedury, dlatego podjęto decyzję o zaprzestaniu jego działalności.
– Rozmowy ze specjalistami nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. Utrzymanie pracy oddziału wymaga dwóch etatów lekarskich. W przypadku włączenia leczenia biologicznego byłaby potrzeba zatrudnienia jeszcze większej liczby specjalistów – powiedziała.
Pomieszczenia po reumatologii zajmie oddział paliatywny. W jego miejscu powstaną dodatkowe sale dla kardiologii. Starachowicki oddział reumatologiczny dysponował 20 łóżkami.
Pacjenci nadal mogą korzystać z poradni reumatologicznej, ale do leczenia szpitalnego muszą szukać miejsca w innych miastach.