Trzy tysiące kibiców obejrzało pięć meczów piłkarek ręcznych Korony Handball rozegranych w hali przy ulicy Krakowskiej. Średnia sześćset osób na jedno spotkanie, daje kieleckiemu klubowi piąte miejsce w klasyfikacji wszystkich klubów PGNiG Superligi kobiet.
– To jest bardzo dobry wynik. Inne zespoły na naszym poziomie bijemy na głowę. Czasami mam wrażenie, że tylko wielkość hali jest ograniczeniem. Przeciwnicy mówią, że obiekt przy Krakowskiej ma swój specyficzny klimat. Rywale czują na plecach oddech kibiców, których doping nas oczywiście niesie. Utrzymajmy to co jest i będzie super – podkreślił członek zarządu kieleckiego klubu Krzysztof Demko.
Na mecze Perły w Lublinie przychodziło średnio 1725 widzów, Metraco Zagłębia w Lubinie 1228, a Energa AZS w Koszalinie 980. Koronę Handball frekwencyjnie wyprzedziła jeszcze Pogoń, której spotkania w Szczecinie oglądało średnio 712 kibiców.
Na przeciwległym biegunie są KPR Jelenia Góra i UKS PCM Kościerzyna ze średnią odpowiednio 202 i 158 osób na jedno spotkanie.
Pierwszą rundę sezonu podopieczne Pawła Tetelewskiego zakończyły z dorobkiem dwunastu punktów, na siódmym miejscu w tabeli. Zajmujący szóstą lokatę Start Elbląg ma na koncie dwa „oczka” więcej. Po jedenastu kolejkach liderem jest Metraco Zagłębie Lubin, które przegrało tylko jeden mecz. Z rozgrywek wycofała się Arka Gdynia. Wyniki spotkań z udziałem trójmiejskiej drużyny anulowano.